Witamina C jest powszechnie znaną substancją. Lata swojej świetności przeżywała lecząc chorych na tak zwany szkorbut. Dawniej choroba ta była częstym zjawiskiem błędnie mylona jedynie z okolicą uzębienia odnosiła się do poważnych wielonarządowych zaburzeń. W latach 30 ubiegłego wieku rozpoczęto badania nad substancją, która leczy tą tajemniczą chorobę.
Odpowiedzią okazała się witamina C zwana również kwasem askorbinowym. Dziś już znamy dokładną budowę kwasu L-askorbinowego oraz jego najlepsze źródła pozyskiwania, jak również właściwości chemiczne, fizyczne oraz szerokie prozdrowotne właściwości. Zastanówmy się jednak skąd bierze się naturalna witamina C? Otóż witamina C jest najbardziej rozpowszechnioną substancją w świecie roślin. W pytaniu statystycznym, co najbardziej kojarzy się z naturalną witaminą C najczęściej podawaną odpowiedzią jest? – cytryna. Jest to słuszne skojarzenie, jednak należy pamiętać, że wcale nie tak często kojarzona cytryna zawiera w sobie największe dla zdrowia ilości tego cennego składnika.
Wbrew jednak panującej opinii wcale nie cytrusy posiadają największe zasoby naturalnej witaminy C. Największe pokłady naturalnej witaminy C znajdują się w aceroli, dzikiej róży, rokitniku, czarnej porzeczce. Jeśli chodzi o warzywa, to w największej ilości odpowiednio są to papryka, natka pietruszki, czerwona papryka i brokuł.
Zawartość naturalnej witaminy C w konkretnym owocu czy warzywie może wykazywać znaczne różnice. Jest to głównie zależne od gatunku oraz strefy klimatycznej. Nie bez znaczenia jest także dojrzałość oraz straty spowodowane transportem. Jeśli chodzi o dzienne spożycie naturalnej witaminy C dużo wygodniej jest spożyć kilka gram świeżej aceroli niż kilogram cytrusów.
Sprawa ma się inaczej w sytuacji suplementacji aktywnym składnikiem. Naturalna witamina C wykazuje wiele dobroczynnych właściwości dla naszego organizmu. Przede wszystkim bierze udział w profilaktyce zapobiegania przeziębieniom i chorobom, ponadto wykazuje działanie antyoksydacyjne i co ciekawe zalecana jest w diecie antynowotworowej. Nadmiar witaminy C usuwany jest z naszego organizmu z moczem i potem, nie grozi więc nadmiernym magazynowaniem.
